poniedziałek, 25 czerwca 2012

Eliminacja przed odmajtkowanie!

Tak jak napisała Agata (pode mną) grałyśmy w grę która nazywała się : eliminacja przez odmajtkowanie. Na początku chciałam wsiąść piciu od Agaty , ale wtem zobaczyłam dezodorant co zstąpił jak ogień co z piekła rodem wykonał błysk! Dobra , dobra trochę się zagalopowałam... Nie ważne, wyjęłam dezodorant i prysnęłam Arturowi w cztery litery :D O to właśnie chodzi w tej grze, bierzesz dezodorant , wybierasz sobie cel , robisz atak z zaskoczenia i psikasz gdzie popadnie :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz