A więc zaczęło się to historią z panią Troll.Na początku coś nam opowiadała nie wiem dokładnie co,bo rysowałam razem z Natalią.Ale potem oglądaliśmy jakiś film o historii i innych takich.Druga była religia.Całą lekcje mieliśmy grać w jakieś religijne gry planszowe, ale ja z Natalią i tak byłyśmy pochłonięte rysowaniem Sylvii z Sali Samobójców.Matma:oglądanie filmu Johnny English (100 raz).Czwarta lekcja WF, graliśmy w ''nóżkę'' w szatniach.Po WF mieliśmy angielski i znowu oglądaliśmy film (tym razem Magiczne Drzewo).A na zakończenie dnia gw. ale pani zamiast godziny wychowawczej zrobiła nam j.polski (jak ona śmiała)!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz